W drugiej części artykułu o podstawach ujęć dotkniemy kompozycji obrazu. Jeśli miałeś do czynienia z fotografią, to zapewne temat znasz, bo zasady są okładnie takie same.

Zasada trójpodziału

Spójrz na obrazek poniżej. Zauważ, że kadr przecinają dwie linie poziome i dwie pionowe. Obiekty, które fotografujesz powinny znajdować się na którymś z przecięć. Ujęcie może nie wygląda symetrycznie, ale tworzy wrażenie bardziej naturalnego. Zasada ta wykorzystywana była nawet przez malarzy w renesansie.

Wiele kamer i lustrzanek wyposażonych jest w funkcję wyświetlania siatek trójpodziału. Jeśli więc dopiero zaczynasz i nie masz pewności co do kompozycji twoich ujęć, możesz sobie włączyć tę funkcję. Zobacz, jak w poniższych przykładach została wykorzystana ta zasada. Kadry pochodzą ze zwiastuna filmu Blue Jasmine.







Warto dodać, że umiejscawiając postać na przecięciu linii po lewej stronie, po prawej zostanie sporo wolnego miejsca. Ta kompozycja nie tylko pomoże ujęciu lepiej wyglądać, ale może też posłużyć do opowiadania historii twojego filmu. Na przykład kręcąc horror, albo scenę gdzie bohater zakrada się do kryjówki nieprzyjaciela, pozostawienie wolnego miejsca po którejś ze stron pomoże stworzyć wrażenie, że lada chwila ktoś po tej stronie może się pojawić. Czy się pojawi czy nie, to nie ma znaczenia. Taka kompozycja pomoże budować to napięcie.

Zasada trójpodziału ma również zastosowanie przy filmowaniu krajobrazów. Horyzont warto umieścić nie na środku kadru, ale na górnej lub dolnej linii. Ujęcie wygląda wtedy dużo ciekawiej. Zobacz na przykład poniżej.



Wyśrodkowanie

Tutaj nie trzeba chyba wiele tłumaczyć. Umiejscowienie filmowanie obiektu w środku kadru tworzy wrażenie symetrii i uporządkowania. Taka kompozycja nie jest zbyt często stosowana, ale mimo to warto o niej pamiętać.

Headroom

Nie wiem jakie jest polskie tłumaczenie tej zasady, ale przyjmijmy, że to po prostu "przestrzeń wokół głowy". Chodzi o to, żeby zostawić odpowiednio dużo miejsca nad i pod głową. Ujęcie gdzie jest zbyt dużo wolnego miejsca nad głową może wyglądać dziwnie. Choć i ta dziwność może być akurat odpowiedna dla twojego filmu.

Lookroom

Kolejną zasadą łączącą w pewnym sensie headroom i trójpodział, jest tzw. look room. Polega ona na zostawieniu większej przestrzeni po stronie w którą patrzy aktor. Jeśli aktor patrzy w prawo, więcej przestrzeni powinniśmy zostawić właśnie po prawej stronie.

Pamiętaj jednak, że wyjątek potwierdza regułę. Wymienione zasady nie muszą być stosowane zawsze. Jeśli chcesz poeksperymentować - możesz, ale rób to z głową. Niektórzy chcą eksperymentować dla samego eksperymentowania, co nie wnosi do filmu ani ładniejszego obrazka, ani nie pomaga w opowiadaniu historii. 

http://kameraakcja.com/12/podstawy-filmowania-kompozycja